A był to bardzo wyjątkowy dzień dla naszych Przedszkolaków… . Wtedy to właśnie, w nasze skromne, przedszkole progi zawitał gość szczególny – najprawdziwszy Święty Mikołaj. Każdy z naszych podopiecznych miał możliwość osobistego kontaktu ze świętym. Mógł wygodnie zasiąść na jego kolanach, poopowiadać o swoich marzeniach (związanych przeważnie z prezentami, które chętnie widziałby pod choinką). Nasz gość gromkim głosem pytał każdego delikwenta, czy rzeczywiście był grzeczny przez cały mijający rok, na co kilkoro przedszkolaków z żalem przyznało się do popełnionych psot. Ale, jak wiadomo, Mikołaj to Święty człowiek, zatem przyjął prawdę ze stoickim spokojem, a nawet pochwalił za odwagę związaną z przyznaniem się do winy. Każdy przedszkolak odszedł od Mikołaja z drobnym upominkiem będącym zwiastunem nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia i oficjalnej wizyty Mikołaja w domu każdego z dzieci.